トップページニュース・読み物>オックスフォードは、ポーランドで姉妹都市を探している

オンラインストア
Amazon

Yahoo! ショッピング

楽天

ホテル予約
るるぶトラベル

JTB

トリップアドバイザー

Hotels.com

Oksford szuka miasta partnerskiego w Polsce

Oksford szuka miasta partnerskiego w Polsce. Brytyjskie miasto pyta Polaków o to, która miejscowość najlepiej nadaje sie do takiej wspólpracy.
Do 15 listopada na stronie miasta mozna zgłaszać swoje propozycje. Znajduje się tam ankieta, również po polsku. - Chodzi o szeroką współpracę, od kulturalnej, akademickiej, przez biznesową, po sportową - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem Joanna Bagniewska z władz miasta. I dodaje, że inspiracją dla pomysłu był Brexit. Oksford to bowiem jedno z najbardziej proeuropejskich miast Anglii.
- Prawie 70% mieszkańców zagłosowało za pozostaniem w Unii. Chcielibyśmy pokazać, że jesteśmy otwarci na międzynarową współpracę. A ponieważ Polacy stanowią najlicznieszą mniejszość w mieście, Oksford bardzo chciałby rozpocząć współpracę z miastem z Polski - podkreśla Joanna Bagniewska.
Nie decyduje liczba zgłoszeń, a jakość uzasadnień. Rozmówczyni Polskiego Radia podkreśla, że nie chodzi też o wyliczenie walorów takich jak wysoka estetyka czy ciekawe zabytki, ale o wskazanie na konkretne pola, na których dane miasto mogłoby z Oksfordem współpracować. Na podstawie sugestii organizatorzy wyłonią krótką listę trzech-pięciu finalistów. Do końca roku wybiorą kandydata na miasto partnerskie, z którym skontaktują się z propozycją wspólpracy.
Obecnie miasta partnerskie Oksfordu to między innymi francuskie Grenoble, niemieckie Bonn czy holenderska Lejda.

コメント(一部抜粋)


・ Takiego miasta w Polsce nie ma. To jest nie ma w Polsce miasta uniwersyteckiego, które żyłoby istniejącym w nim uniwersytetem a sam uniwersytet stanowił o głównej tożsamości miasta. Co najwyżej Oxford można próbować nawiązać w Polsce współpracę z miastem które jest otwarte na świat i wiedzę. Na miasto którego mieszkańcy i władze uważają że nadzieją na podniesienie poziomu życia i rozwiązanie problemów współczesnego świata jest stawianie na wiedzę, innowację, przedsiębiorczość. Na miasto którego władze i mieszkańcy są przekonani że dobrobyt bierze się z oszczędzania, inwestycji i pracowitości a nie z konsumpcji, zasiłków i czekania aż ktoś inny za ciebie zmieni świat, lub co gorsze że szczęście i dobrobyt można zadekretować przez odpowiednie ukazy i zakazy władz oraz przez rozrost państwa z jego aparatem przymusu i monopolem na "prawdę".
Takiego miasta jednak w Polsce nie widzę. Łatwiej powiedzieć jakie miasta nie powinny to być. Nie powinno to być raczej miasto z obszarów Polski gdzie mieszkańcy wyraźnie preferują religijne a nie naukowe wyjaśnianie budowy i funkcjonowania świata, gdyż w takim mieście nie należy się spodziewać właściwej atmosfery dla nauki i badań naukowych. Takim miastom zresztą też nic nie przyjdzie po partnerstwie z Oxfordem czy Cambridge - będą się tylko męczyły. O wiele więcej radości i satysfakcji przyniesie im partnerstwo z Lourdes, Fatimą, Santiago de Compostelą, Jerozolimą, Mekką czy Waranasi. Zwłaszcza nie powinny być to miasta o których tożsamości decyduje (i na którego atmosferę wpływa) zlokalizowane tam biskupstwo, klasztor, sanktuarium, ośrodek kultu jakiegoś świętego człowieka czy radiostacja z silnie antynaukową wizją funkcjonowania świata. Miasto i społeczeństwo w którym nie ma atmosfery dla myślenia racjonalnego i naukowego nie nadaje się na partnera dla miasta które jest jednym ze "świateł zachodniej cywilizacji".
Podsumowując: takiego miasta w Polsce nie ma, zwłaszcza jeśli chodzi o miasta o liczbie mieszkańców w przedziale 100-250 tys. Mieszkańców, czyli podobnej wielkości jak Oxford. Gdyby władze tego miasta koniecznie chciały jednak znaleźć jakieś miasto partnerskie w Polsce, to... no nie wiem... może Wrocław, Gdańsk lub Poznań... Miasta większe niż Oxford ale chyba jedne z miast ze społecznościami najbardziej - jak na polskie warunki - otwartymi na wiedzę, rozwój, przedsiębiorczość, innowacje... najbardziej otwartymi na przyszłość... Gorzej z władzami tych miast - jak wszędzie w Polsce silnie rozbudowana administracja... Inne miast są jednak albo za duże, albo za małe, albo (w większości) nie maja właściwej atmosfery intelektualnej...

・ Jako miasto partnerskie dla Oxfordu to ja widze Krakow z UJ,AGH,AR,AM,AWF i miasto historyczne ma sie czym pochwalic i szereg innych wartosci w miescie Krakow i przyjazne.Wroclaw tez przyjazne miasto,a moze tak Katowice ktore niczym nie ustepuja innym miastom,i naprawde sa badzo przyjazne.i otwarte na swiat,AM,US,AE,AWF,KLINIKA HOROB SERCA,UROLOGIA,OKULISTYKA i tak mozna wymieniac i wymieniac,moj typ to Katowice.

・ Brzeszcze